MARTA I MICHAŁ
Wiedzieliśmy, że ta sesja będzie nieprzewidywalna, gdy tylko ujrzeliśmy Martę w sukni ślubnej i różowych trampkach :) Zdjęcia zaczęliśmy od wspólnego pikniku, a skończyliśmy na szalonej jeździe na rowerze po krakowskim Kazimierzu.
Marta i Michał to fani, jak to określili, "mięsistej" czarno-białej fotografii. Oczywiście kilka kolorowych zdjęć również się pojawiło, lecz są w zdecydowanej mniejszości. Brak kolorów wcale nie oznacza nudy! Bawiliśmy się konwencją, odwołując się do klasyki i przełamując ją dynamicznym, nowoczesnym podejściem.
W ruch poszły nasze ukochane aparaty analogowe, w tym królowa Mamyia, co wzbudzało niemałe zainteresowanie przechodniów :) Ale to nie Mamyia a Marta i Michał byli władcami tej nocy! Ich ogromny luz, spontaniczność i humor zagwarantował świetną atmosferę, która, jak myślimy, przyczyniła się w znacznej mierze do zrobienia tak udanych zdjęć :)
Fotografia ślubna: Dary Mary (http://www.darymary.pl/)
Wizaż: Patrycja Wijas (http://www.facebook.com/pages/Patrycja-Wijas-Make-Up-Artist/234213856640756?ref=ts&fref=ts)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz